Kochani! Fotografie, które za chwilę obejrzycie, powstały w okolicznościach tak kuriozalnych, że nie jestem w stanie przy ich okazji wykrzesać z siebie żadnych górnolotnych treści. Miałam nawet zrezygnować z publikowania ich, ale... chyba szkoda by było :)
Zwykle udaje mi się uchwycić dzieciaki "w locie", podczas zabawy czy spaceru. Wyjmuję aparat na kilka minut, po czym chowam go, kiedy tylko widzę, że bardziej potrzebna jestem ja, niż szkło obiektywu. Nierzadko Lena sama prosi, żeby zrobić jej zdjęcie, "chociaż telefonem" :) Tym razem było zgoła inaczej i musicie mi wybaczyć, ale nie będę wdawać się w szczegóły - ani przyczyn, ani skutków - tego stanu rzeczy. Niechże Wam wystarczy scenka rodzajowa: dwie Babcie i Dziadek, biegający i skaczący wokół dwójki nieokiełznanych Maluchów, oraz Rodzicielka wydającą z siebie dźwięki, które prawdopodobnie do złudzenia przypominały odgłosy godowe jakiegoś egzotycznego ptaka. Skończyło się ucieczką Leny na drzewo ;) Czeski film, mówię Wam. Tak spędziliśmy ostatnie 30 minut przed odjazdem z naszego tegorocznego wakacyjnego raju. Będzie stamtąd jeszcze jeden, "normalny" wpis, już wkrótce.
A na wypadek, gdybyście potrzebowali wiedzieć, jak usuwa się plamy z trawy, nawet z bardzo kolorowych spodni, polecam kwasek cytrynowy :)
Zdjęcia: Rodzicielka
Lena:
spodnie i bluzeczka - C&A
buty - HIP (Zalando)
Kuba:
koszula - H&M (część zestawu)
spodnie - ReKids
buty - Bartek
Czy Lenka zapuszcza grzywkę? Czy to tylko chwilowy (wakacyjny) bak wizyt u fryzjera? 😉
To drugie 🙂
Bliźniaki!
Pomyślałam to samo! 🙂 A Lena ma przepiękne włosy! Z grzywką czy bez 🙂
no ja jestem za zapuszczaniem grzywy u Lenusi
Szkoda by było 🙂 Fajne fotki! Niestety w krótkim rękawku na dworzu pochodzimy dopiero za rok 🙁
Pozdrowienia!
Witam się po raz pierwszy :), choć trafiłam tutaj jakoś w weekend? Od tego czasu już kilkakrotnie przejrzałam wszystkie posty, zdjęcia (cudne!), przeczytałam, co było do przeczytania i nadal nie potrafię się z Wami pożegnać, w każdej wolnej chwili chłonę atmosferę bloga :). Chyba zostanę tu na dłużej :).
Pozdrawiam
również: mama, blogerka, polonistka i niedoszła pisarka 😉
ale boskie zdjęcia! Zdajesz sobie sprawę jakiepiękne pamiątki robisz dzieciom? Kuba – to jak zawsze dla mie obłędnie przystojny! 😉 Eh, aż żal, że stara krowa już ze mnie 😉
Cudowne dzieciaki! cudowne zdj.! 🙂
http://kubernusiowaszafa.blogspot.com/
Witamy sie i zapraszamy do magicznego świata niebanalnych ubranek 🙂
Cudne zdjęcia, aż trudno uwierzyć, że tyle się działo w trakcie ich robienia.
Lenka ma cudne włoski!
Świetny kolor portek- taki koralowo- pomidorowy:) Zdjęcia cudne jak zawsze, dziś ulubione to czwarte od końca! Pozdrawiam i do nas zapraszam:)
Przepiękne DZieciaczki i wyjątkowe zdjęcia:) achhh jakże ja bym chciała takie czarowne foty pstykać:D Zapraszamy do nas:) mamy powitalny konkurs z książeczkami dla Dzieciaczków:) http://zawodkobieta.blogspot.com/2013/09/pokoj-bez-ksiazek-jest-jak-ciao-bez.html
zdjęcie na drzewie <3
Ja też czasem zastanawiam się czy dodać dane zdjęcia czy może sobie odpuścić…. a później,a co tam, wrzucam na bloga i nie żałuję….
Fajnie,że ich podobnie ubralas do sesji 🙂