She is five!

blog rodzinny, dziecięcy, moda, fotografia, książki dla dzieci, zabawki

...już od tygodnia, ale ja wciąż nie mogę uwierzyć. Nie tak dawno świętowałam jej trzecie urodziny, a dziś jestem mamą pięciolatki! I trzylatka! Wow!

blog rodzinny, dziecięcy, moda, fotografia, książki dla dzieci, zabawkiblog rodzinny, dziecięcy, moda, fotografia, książki dla dzieci, zabawkiblog rodzinny, dziecięcy, moda, fotografia, książki dla dzieci, zabawkiblog rodzinny, dziecięcy, moda, fotografia, książki dla dzieci, zabawkiblog rodzinny, dziecięcy, moda, fotografia, książki dla dzieci, zabawkiblog rodzinny, dziecięcy, moda, fotografia, książki dla dzieci, zabawki

Na spacerze. Tłumaczę wspomnianej pięciolatce, że musimy już wracać, bo robi się coraz chłodniej, a poza tym jesteśmy umówieni. Ona chce przejść się do końca następnej ulicy, czyli jakieś czterysta metrów, co w naszym tempie może oznaczać około dziesięciu minut, i dopiero wracać. Stoimy dłuższą chwilę na rozstaju, dyskutując, ale czas nas goni.
- Lenkuś - uciekam się do ostateczności: - ja i Kuba chcemy już wracać. Zostałaś przegłosowana.
- Mamo! - krzyczy córka, teatralnym gestem wychyla się w moją stronę i dodaje z namaszczeniem: - Ja nie chcę żyć w ten sposób!
(Tu mogłaby opaść kurtyna, prawda? Nieprawda!)
- Więc odejdź! - odpowiadam. Całą trójką wymieniamy porozumiewawcze spojrzenia, a następnie wybuchamy śmiechem i wracamy do domu.

Czy jest tu ktoś, kto nie wie, o co kaman? Czy ten ktoś NAPRAWDĘ nie oglądał "Krainy Lodu"?

blog rodzinny, dziecięcy, moda, fotografia, książki dla dzieci, zabawkiblog rodzinny, dziecięcy, moda, fotografia, książki dla dzieci, zabawkiblog rodzinny, dziecięcy, moda, fotografia, książki dla dzieci, zabawkiblog rodzinny, dziecięcy, moda, fotografia, książki dla dzieci, zabawkiblog rodzinny, dziecięcy, moda, fotografia, książki dla dzieci, zabawkiblog rodzinny, dziecięcy, moda, fotografia, książki dla dzieci, zabawkiblog rodzinny, dziecięcy, moda, fotografia, książki dla dzieci, zabawkiblog rodzinny, dziecięcy, moda, fotografia, książki dla dzieci, zabawki

Lena:
spinka - Kollale
korale, bransoletki - "Kraina lodu", kupione w Tesco
sukienka - Sugarfree
rajstopki - H&M

Kuba:
koszula - C&A
spodnie - Mango
skarpetki - Zara :)

Pluszowe siostry - Allegro

9 komentarzy

  1. OmioMadre's Gravatar OmioMadre
    9 lutego 2015 at 18:05 | Permalink

    To jak? „Ulepimy dziś bałwanaaaa? Może na rower wolisz iść?” 🙂 W Lublinie posypało – czas koszystać z uroków zimy. Pozdrawiam z obrzeży miasta 🙂

  2. Magdalena Stachyra's Gravatar Magdalena Stachyra
    9 lutego 2015 at 18:52 | Permalink

    My nie znamy Krainy Lodu. Syn ma świadomość, że to istnieje, ale nie jest zainteresowany. Ulubione filmy to Mikołajek, plus oczywiście przeczytane wszystkie części – nad czym ubolewa i chyba zaczniemy od początku czytać, i film Dzieci z Bullerbyn – po przeczytaniu książki. Właśnie zdałam sobie sprawę, że Lenka to prawie rówieśniczka mojego syna, my ze stycznia 2010. Urodziny świętował już bez dolnej jedynki, a w lutym stracił następną. Widzę, że Lenka jeszcze z pełnym uzębieniem. Wszystkiego najlepszego dla Jubilatki! Pozdrawiamy z zasypanej Wieniawy

  3. Aga's Gravatar Aga
    9 lutego 2015 at 19:48 | Permalink

    Hello,ja nie oglądałam Krainy Lodu ani moja 2,5 latka :)))) puszczałam jej kilka piosenek,zero zainteresowania tym filmem,sama bym chętnie obejrzała:) Poza tym śledzę waszego bloga prawie od początku istnienia….jak te dzieci szybko rosną,niedawno rzeczywiście czytałam o 3 urodzinach Lenki a teraz… -nie chcę,żeby moja córka miała nagle 5 lat,nieeeeeeeeee!:))) Uwielbiam wszystkie zdjęcia i pozdrawiam:)

  4. szafapoli.blog.pl's Gravatar szafapoli.blog.pl
    9 lutego 2015 at 20:31 | Permalink

    Moja prawie 3 latka uwielbia, zna na pamięć, bo w najgorszy kryzys tylko Kraina Lodu nas ratuje. ja też uwielbiam i za każdym razem wzruszam się słuchając piosenek. Nie można przedawkować, O NIE!! pozdrawiam ciepło 🙂

  5. marteska's Gravatar marteska
    9 lutego 2015 at 21:01 | Permalink

    ja! ja nie oglądałam! ale spoko – jeszcze nadrobię 😉 jak moja Jagu podrośnie, a póki co głównie czytamy. serdeczne życzenia i uściski dla Twoich dzieciaków – boskie robią miny 🙂

  6. Ania's Gravatar Ania
    9 lutego 2015 at 21:04 | Permalink

    Ależ ten czas szybko leci! Sto lat dla Lenki, niech wraz z upływem czasu nie utraci ani krztyny swojej cudowności 🙂

  7. Aneczka's Gravatar Aneczka
    10 lutego 2015 at 21:45 | Permalink

    Sto lat dla Lenki! Pamiętam wpis o Jej trzecich urodzinach, kto by pomyślał, że juz tyle czasu możemy Was wirtualnie spotykać. Dziękuję za tak mile spędzone dwa lata! 🙂
    Tak zupełnie z innej beczki, dobrze mi się wydaje, że Lenka w tym roku idzie do zerówki? Temat jest mi o tyle bliski, że też mam dzieciaczki różnicą dwóch lat, córeczka właśnie skończyła 3 i bez żadnej presji spróbowałam posłac ją na kilka godzin dziennie do przedszkola. Po dość krotkim czasie jestem przerażona i zaczynam świadomiej dojrzewac do decyzji wstrzymania się jednak z przedszkolem na jakiś czas. A dyskusja pod wpisem o Mapach (swoją drogą genialna książka! 🙂 ) zainteresowała mnie w kontekście tego, jak zdecydowaliście, czy chodziliście na jakieś zajęcia, czy też w inny sposób nadrabialiście w strefie kontaktu z rówieśnikami? Tylko co z tą codzienną socjalizacją? Echh, żeby te nasze przedszkola były takie, jakimi my-Rodzice wymarzymy…

  8. Karolina's Gravatar Karolina
    11 lutego 2015 at 10:31 | Permalink

    Fantastyczni są oboje! 🙂

  9. Beata's Gravatar Beata
    22 czerwca 2015 at 10:00 | Permalink

    Ale kochane rodzeństwo 🙂 Słodziutcy 🙂

Skomentuj Beata Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *