Może sałatkę…? Orzechowo-ananasowo

Nie należę do osób, które omijają kuchnię szerokim łukiem. Mam kilka sprawdzonych przepisów, które na co dzień modyfikuję, uwzględniając upodobania domowników. Kuchnia polska nie jest jednak moją najmocniejszą stroną, a potrawy świąteczne... cóż, bez Babć (niezniszczalnych, szalonych Babć, które bez dwunastu potraw nie wyobrażają sobie Wigilii) musiałabym chyba postawić na garmażerkę. Do pierogów nie mam cierpliwości, śledzi nie lubię, podobnie barszczu, a jak przygotować coś, czego nie można dosmaczyć...? (Tak sobie to tłumaczę ;)) Jedyne, co mogę zaserwować najbliższym, to ryba po grecku i właśnie ananasowo-orzechowa sałatka.

blog rodzinny, blog dziecięcy, kulinaria, ananasowo, zdjęcia

Nie mam pojęcia, jakim cudem ten przepis trafił do mojej głowy, ale była to jedna z najlepszych rzeczy, która mogła się przytrafić mojej kulinarnej reputacji. Trafia w gust niemal wszystkich, nawet tych, którzy nie lubią "na słodko" - dzięki orzechom zyskuje specyficzną goryczkową nutę. Pomijając walory smakowe sałatki, ma ona także fantastyczny wpływ na nasze świąteczne samopoczucie. Dlaczego? Jest lekka, pozwala żołądkowi nieco odpocząć, a o cudownych właściwościach jej dominującego składnika - ananasa - napisano wiele. Najważniejsze z nich - oczyszczająca, a także delikatnie przeczyszczająca - są nie do przecenienia w okresie świątecznego obżarstwa.

Składniki:
garść orzechów włoskich
puszka ananasa (nie wiem, jaki efekt smakowy daje użycie świeżego ananasa, nigdy nie próbowałam)
puszka kukurydzy
majonez (koniecznie Hellmann's Babuni, chyba że znacie inny równie delikatny)
10-15 dag sera żółtego (salami, śmietankowy lub inny delikatny)
sól, pieprz

Orzechy drobno posiekać, dodać cztery łyżki majonezu, szczyptę soli i pieprzu, wymieszać. Dodać kukurydzę, odcedzonego ananasa, ser starty na grubej tarce (jeśli "trafi się" Wam w plastrach, wystarczy go grubo posiekać), wymieszać. Dolać 1/3 syropu z ananasa, dokładnie wymieszać. Voilà! Fajnie, jeśli sałatka postoi parę godzin w lodówce, aby mogła się "przejeść".

blog rodzinny, blog dziecięcy, kulinaria, ananasowo, zdjęciablog rodzinny, blog dziecięcy, kulinaria, ananasowo, zdjęciablog rodzinny, blog dziecięcy, kulinaria, ananasowo, zdjęciablog rodzinny, blog dziecięcy, kulinaria, ananasowo, zdjęciablog rodzinny, blog dziecięcy, kulinaria, ananasowo, zdjęciablog rodzinny, blog dziecięcy, kulinaria, ananasowo, zdjęciablog rodzinny, blog dziecięcy, kulinaria, ananasowo, zdjęciablog rodzinny, blog dziecięcy, kulinaria, ananasowo, zdjęciablog rodzinny, blog dziecięcy, kulinaria, ananasowo, zdjęciablog rodzinny, blog dziecięcy, kulinaria, ananasowo, zdjęcia

PS. ...nie ma jednak takiej konieczności. U nas "przejedzenie" odbyło się już w brzuchach :) Kiedy przygotowywałam sałatkę, zachodziło słońce i nie zdążyłam zrobić zdjęcia propozycji podania. Zaplanowałam to na dziś rano... niestety, do wieczora w magiczny sposób (niemały wpływ na ten stan rzeczy miała wizyta cioci Diany) zniknęła. To chyba najlepsza rekomendacja :)

5 komentarzy

  1. Szczęsciara's Gravatar Szczęsciara
    23 grudnia 2013 at 10:43 | Permalink

    Znam tą saładkę od lat, nie wiedziałam, że jest Twój autorski przepiś :))))))))) Najczęściej mam okazję się nią delektować u cioci na imieninach, to również jej ulubiona 😀 Pozdrawiamy i wesołego świętowania! :*

  2. kinga's Gravatar kinga
    23 grudnia 2013 at 11:55 | Permalink

    sprobuje z orzechami i serem. ja znam kukur+ananas z filet kurczaka( gotowany) postrzepic słoik ogorkow kiszonych, poł słoika konserwowych, poł cebulki małej, poł jabłka _majonez babuni+sól poieprz. tez wcinaja domownicy. ogorki odcedzisz jak sie posieka bo sok powoduje ze sałatka strasznie wodnista, smacznego i rodzinnych swiat

  3. Irmina's Gravatar Irmina
    23 grudnia 2013 at 15:18 | Permalink

    ooo, jaka fajna sałatka, kopiuję do mojego wypasionego notesu z przepisami, i na te święta wykonam! uściski!!!
    ps. a zdjęcia jak zawsze piękne, może nowa zakładka na blogu – przepisy: wszak nie od dziś wiadomo, że większość z nas je oczami…

  4. Agata's Gravatar Agata
    23 grudnia 2013 at 19:57 | Permalink

    Dzięki za świetnie zapowiadający się przepis 🙂 Wypróbuję już jutro!
    Trafiłam tu przypadkowo i już wiem, że będę zaglądać.
    Wesołych Świąt!

  5. paauliska's Gravatar paauliska
    24 grudnia 2013 at 08:48 | Permalink

    uwielbiam to połączenie:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *