Z jego objęć wyrwany, byłbyś bardziej beztroski

Tak, pierwszy rok Kuby minął zdecydowanie za szybko! Zbyt pochopnie w pierwszych tygodniach po jego narodzinach, kiedy kolejną noc z rzędu budził nas po raz dziesiąty, wypowiedzieliśmy z Twórcą magiczne życzenie: żeby już miał rok, żeby już chodził... Chodzi, zaczął dzień przed mikołajkami i robi to coraz sprawniej. Dziś przeszedł, niemal przebiegł, całą drogę od pokoju Leny do kuchni, jakieś 12 metrów, dwa zakręty, próg. Potrzebował jednego przystanku, na podniesienie z podłogi Lenkowego puzzla.



Czasem łapię się na tym, że nie dowierzam. Nie dowierzam, że to my, postrzelona metalówa w glanach i wysoki uśmiechnięty chłopak w kolorowej kurtce, który okazał się fanem Moonspella, to my, ci sami kąpiemy wieczorem dwójkę naszych wspaniałych dzieci. Kiedy Prababcia mówi „zanim się obejrzysz, skończą studia”, wiem niestety, co ma na myśli. Szkoda, że nie mamy wśród znajomych jakiegoś czarodzieja, który jednym skinieniem różdżki zwolniłby teraz dla nas czas. To, w jakim tempie mija, przyprawia mnie o zawrót głowy. Dwa dni temu był październik, wczoraj listopad... jakim cudem urodziny Kuby były trzy dni temu?

Jeśli znacie jakieś sposoby, nawet nie na zatrzymanie, ale na przyhamowanie, chociaż odrobinę, wskazówek zegara, błagam, podpowiedzcie!


Zdjęcia: ciocia Diana, Twórca, Rodzicielka

Lena:
tunika, legginsy - Next

Kuba:
spodnie, koszula, szelki - H&M

23 komentarzy

  1. nasza szafa's Gravatar nasza szafa
    15 grudnia 2012 at 10:17 | Permalink

    oj niestety nie znamy, a też chciałabym żeby czas zwolnił

  2. roksana-t's Gravatar roksana-t
    15 grudnia 2012 at 14:03 | Permalink

    Uwielbiam Was! 🙂

  3. nuska198's Gravatar nuska198
    15 grudnia 2012 at 15:11 | Permalink

    bajkowo! i te głowie stópki dzieciaczków! prawie jakby nadchodziła wiosna!

  4. Olga's Gravatar Olga
    15 grudnia 2012 at 18:46 | Permalink

    łączę się w bólu, też jestem niedowierzająca. no bo jak to tak? siadają, wstają, idą, mówią coraz więcej, tak z dnia na dzień! 🙂
    pozdrawiam!
    PS rodzinna sesja – super :))

  5. Hiena's Gravatar Hiena
    15 grudnia 2012 at 18:56 | Permalink

    Przesliczne zdjecia! Tyle w nich ciepla i radosci… 🙂

  6. Iwona - ona ma siłę's Gravatar Iwona - ona ma siłę
    15 grudnia 2012 at 21:44 | Permalink

    Ale cudowne zdjęcia! Jakie śliczne te wasze dzieci 🙂 Ja też.. ja też.. punkówa w glanach a mąż taki jakby to powiedzieć… techno guy ;-)) A teraz.. ja właśnie skończyłam piec i ozdabiać ciasteczka świąteczne, plaujemy każdy weekend tak by coś fajnego robić z dziewczynami.. przewijaliśmy, karmiliśmy, w nocy wstawaliśmy a teraz odrabiamy lekcje już i słuchamy zwierzeń o fajnych chłopakach w klasie.. czas leci jak wystrzelona rakieta.. a sposoby na zatrzymanie.. nie wiem jak u was ale u mnie działa bardzo celebrowanie chwil zwykłych 🙂 dostrzeganie szczegółów w wielkich rzeczach. Jakoś to na chwilę mnie odrywa, powoduje że pomyślę chwilę o tym co trwa 🙂 Szkoda że nie mogę jakoś twojego bloga obserwować .. no wiesz że nie masz finkcji obserwowania.. na fb czesto pomijam.. nie widzę a bardzo lubię tu zaglądać :-)) Pozdrawiam 🙂

  7. ZEZULLA's Gravatar ZEZULLA
    16 grudnia 2012 at 14:49 | Permalink

    Jak już ktoś Ci/Wam sprzeda sposób na zegarów zatrzymanie, to weno, podziel się:D
    U nas też parę dni temu Julo odkrył, do czego służą nogi- tyle, że On ma 16 miesięcy:D

    Ps. jakże przyjemnie oglądać takie zdjęcia…:D

  8. Anonimowy's Gravatar Anonimowy
    16 grudnia 2012 at 18:02 | Permalink

    Jak zawsze wszystko co zamieszczone i opisane, pełne miłości i zadowolenia.Ale ja tym razem o Twórcy: nie tak go sobie wyobrażałam, ha ha. Pozdrawiamy ciepło.
    Mama Matyldy.

    • Anonimowy's Gravatar Anonimowy
      18 grudnia 2012 at 22:30 | Permalink

      Ha ha:) „Twórca” brzmiało bardzo doniośle!Więc Twórca to był dojrzały, ułożony Pan, może i trochę starszy!!!! aż to tych cudownych zdjęć z urodzin Kubusia, gdzie Twórca okazał się jakże zupełnie INNY!!! I jak cudownie dopełnił obraz waszej Rodzinki!!!Wspaniała bliskość uchwycona aparatem!!!
      Mama Matyldy.x

  9. soul10's Gravatar soul10
    17 grudnia 2012 at 09:02 | Permalink

    Ja też i to jeszcze jak chciałabym poznać sposób by choć troszkę, troszeczkę, maciupeńko nawet ale żeby jednak czas zwolnił… Biegnie i biegnie dzień za dniem, a ja nadążyć nie mogę, nasycić się wszystkim bez wyjątku. Jeszcze nie nacieszyłam się odpowiednio nową umiejętnością Mai „tani tani” a tu już mi ona nowości serwuje i pierwszy samodzielny kroczek stawia! Niesamowite to wszystko.
    Cudowne, klimatyczne zdjęcia, uściski dla Was:***

  10. AgathaRueDeLaPrada's Gravatar AgathaRueDeLaPrada
    17 grudnia 2012 at 15:55 | Permalink

    mam bardzo podobne myśli…oj bardzo…przerażające to nieco…

    ale Wy się chyba zatrzymaliście w czasie co? wyglądacie młodziutko i wspaniale przy wspólnym stole!

  11. karolinab's Gravatar karolinab
    18 grudnia 2012 at 15:31 | Permalink

    Zdjęcia fantastyczne jak zwykle – oddają tę magię chwili, magię pierwszego roczku (my też go niedawno obchodziliśmy) i tak jak Wam nam również zleciał błyskawicznie.
    Teraz widać w pełnej okazałości po kim takie śliczne dzieci 😉

  12. Marta Kondziołka's Gravatar Marta Kondziołka
    26 grudnia 2012 at 13:52 | Permalink

    Z zapartym tchem czytam każdy wpis. Rodzicielko! jesteś niesamowita. Bardzo życiowe rady. Dobrze jest czasem poczytać o problemach z jakimi boryka się innych człowiek, odchodząc przy tym od swoich, a zarazem znajdować rozwiązanie do swoich (Każdy przecież jakieś problemy ma) . Bardzo jestem Ci wdzięczna za to, że poświęcasz czas nam, czytelnikom i za to, że bardzo rzetelnie prowadzisz bloga. Pozdrowienia dla całej Rodzinki, jesteście świetni! Uwielbiam Was! 😉 Życzę Wesołych Świąt, bo przecież jeszcze trwają. 😉

  13. HandPickedForYou's Gravatar HandPickedForYou
    28 grudnia 2012 at 22:40 | Permalink

    kurcze pieczone:) też tak miałam, ale przy pierworodnym..chciałam żeby jak najszybciej był starszy, a najlepiej od razu pełnoletni..przy Haneczce, a ma już..o zgrozo 2,5 roku, chciałabym żeby mała była, najlepiej na zawsze:).. Przy Niej szybciej doceniłam nieprzespane noce..tłumaczyłam Haninkowemu Tacie..kurcze już nigdy nosić po nocach nikogo nie będziesz..no chyba że wnuki:)
    Pozdrawiam:)
    Fajowski blog:)
    doszło to co nie doszło za pierwszym razem?
    Aga

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *