Dziś przedstawię Wam, Kochani, jedną z trzech najbardziej w naszym domu wyczekiwanych premier tego roku, zaraz po ostatnim sezonie Dextera i tuż przed ostatnim Breaking Bad. Oto nowe przygody Alberta po polsku, do tego od razu aż trzy tomy!
Wpisy otagowane jako: Albert Albertson
Siema, Albercie Albertsonie!
Prezent na Dzień Dziecka – nasze typy
Uff, tegoroczny maj jest najgorętszym od dawna. Choć temperatura za oknem w ostatnich dniach spadła na łeb na szyję, ja wciąż czuję, jakbym stąpała po rozżarzonych węglach. Bałagan, jaki teraz panuje w naszym domu, doprowadza mnie do białej gorączki, sprzątanie przypomina pracę Syzyfa z hitem Limahla na ustach. Niekończąca się opowieść… Kilka dni temu udało nam się pozbyć ostatniego zbędnego wielkogabarytowego mebla z dziecięcych pokoików. W oczekiwaniu na decyzję o nowych sprzętach, wszystko – ubranka, zabawki, książki – leży na podłodze, parapecie, kanapie, ewentualnie wisi w prowizorycznej „szafie”, czyli na wypożyczonym od Babci wieszaku garderobianym. Ze względu na trwający już od dłuższego czasu „stan zawieszenia”, do naszego domowego przedszkola nie trafiają żadne zabawkowe nowości. Jako że dostaję od Was mnóstwo pytań o pomysły na prezent dla dzieciaków, postanowiłam wśród stert i gór wyłowić te rzeczy, które sprawdziły się najlepiej, które Lenie i Kubie najwięcej dają radości i zajmują ich najdłużej. Długo szukać nie musiałam, bo te najlepsze były oczywiście na wierzchu 🙂