Znacie tę piosenkę, Moi Drodzy? Znacie na pewno! A przysłuchiwaliście się kiedykolwiek tekstowi?

Fly me to the Moon
Let me play among the stars
Let me see what spring is like
On Jupiter and Mars

In other words, hold my hand
In other words, Darling kiss me

Fill my heart with song and
Let me sing for ever more
You are all I long for
All I worship and adore

In other words, please be true
In other words, I love you *

I choć tekst do tego jazzowego standardu napisany został z myślą o dwójce zakochanych, dokładnie to samo czuję, kiedy spędzam beztroski czas z moimi dziećmi. Co ważne, w ich oczach widzę, że w swoich uczuciach nie jestem osamotniona. Każdy buziak, każdy uścisk rączki na moim wskazującym palcu podczas spaceru, każda zaśpiewana razem piosenka są jak paliwo rakietowe!** Nie musimy lecieć na księżyc, żeby poczuć się razem kosmicznie :)

* Zawieź mnie na Księżyc
Niechże pobawię się wśród gwiazd
Niech zobaczę wiosnę
Na Jowiszu i na Marsie

Innymi słowy - chwyć mą dłoń
Innymi słowy - pocałuj mnie, Skarbie

Wlej w serce me piosenkę
Niech zaśpiewam jeszcze
Jesteś wszystkim, czego pragnę
Wszystkim, co wielbię i czczę

Innymi słowy - uczciwą bądź
Innymi słowy - kocham Cię

(tłumaczenie - ja)

** Czasem miewam oczywiście ochotę wystrzelić się na inną planetę. Na pewno wiecie, Drogie Mamy, co mam na myśli ;)

Lena:
bluzeczka - Kids on the Moon
spodenki - C&A
sandałki - Salt Water Originals

Kuba:
bluzeczka - Kids on the Moon
spodenki - H&M
sandałki - Salt Water Originals

kalejdoskop - Londji

PS. Czuję się nieco zakłopotana Waszymi pytaniami (tymi w komentarzach i prywatnymi) dotyczącymi techniki zdjęć. Miałam nadzieję, że tym wpisem raz na zawsze zamknę temat, ale się nie udało. Nie jestem specem w dziedzinie fotografii. Wiem, jaki wpływ na zdjęcie mają ISO, balans bieli, przysłona i czas naświetlania, jak ogniskowa obiektywu wpływa na pole widzenia i głębię ostrości i na tym kończy się moja wiedza w tej materii. Fotografuję intuicyjnie, na sprzęcie, którego w zasadzie nie wybrałam sama. To, co widzicie na blogu, to efekt prób i eksperymentów, do których zachęcam wszystkich zawsze i wszędzie. Przez następnych kilka lat na pewno nie powstanie wpis na temat tego, jak robić zdjęcia. Mogę Wam, Drodzy Rodzice, natomiast polecić jedno - nie każcie swoim dzieciom pozować. Najlepsze zdjęcia zrobicie im wtedy, kiedy nie będą wiedziały, że są fotografowane :)

http://www.youtube.com/watch?v=eQPiV_cauyI