Od świąt optymistycznie planuję post podsumowujący mijający rok, okraszony wyborem dwunastu ulubionych zdjęć, wpisów, Waszych komentarzy... Niestety na planowaniu się skończyło, a ja zwyczajnie nie dam rady. Lena od kilku dni konsekwentnie odmawia drzemki, co nie oznacza, że chodzi spać z kurami. Jest przy tym do spółki z bratem rozbrajająco absorbująca, więc "mój czas" został zredukowany do minimum. Na domiar złego dopadł mnie potworny katar, który sprawia, że kicham średnio milion razy na godzinę. Niemniej jednak nie byłabym sobą, gdybym nie zostawiła choć paru zdań i kilku ostatnich ujęć tego wyjątkowo ciepłego zakończenia A.D. 2013.
Jeśli pozwolicie, Kochani Czytelnicy, chciałabym serdecznie podziękować Wam za pierwszy wspólny rok. Za sprawą bloga, za Waszą sprawą, te dwanaście miesięcy było dla mnie wyjątkowe. Może zabrzmi to banalnie, ale tym, że zaglądacie, piszecie do mnie i dzielicie się swoimi opiniami w komentarzach, dajecie mi mnóstwo siły i energii do działania. Dzięki Wam czuję, że robię coś nie tylko dla siebie i swojej rodziny. To szalenie motywujące!
Z tego miejsca życzę Wam, Moi Drodzy, cudownego roku, jeszcze lepszego niż ten, który za chwilę będzie historią. Roku obfitującego w miłość, czułość, radość, pasję, przygodę, szaleństwo, święty spokój... i co tylko sobie wymarzycie. Abyście to Wy mogli zadecydować, na co macie w danej chwili ochotę ;) Dużo zdrowia, Kochani, dla Was i Waszych najbliższych!
Lena:
czapka - Pepco
płaszczyk - ReKids (poprzedni rocznik)
wełniana tunika - Terranowa
legginsy - C&A
buty - Zara (outlet)
Kuba:
czapka - ReKids
kurtka - C&A
szalik - Next
spodnie - C&A
buty - Bartek
Poniżej, w sekcji "Sprawdź także" znajdziecie subiektywny wybór moich ulubionych postów, po jednym z każdego miesiąca :) Enjoy!
Piękne życzenia! Jako stała czytelniczka ślicznie dziękuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia 🙂 A na przyszły rok trochę więcej czasu dla siebie 🙂
Serdecznie pozdrawiam!
Wam również samych pięknych chwil 🙂
Dla Was też samych cudowności!
Podglądam Was od dłuższego czasu i nigdy nie miałam śmiałości skomentować. Ale obserwując ulubione wpisy z tego roku mam pewne spostrzeżenie, a właściwie znalazłam potwierdzenie wcześniejszych moich przemyśleń. Chciałabym się nim podzielić, bo to jest coś, za co chyba najbardziej lubię tego bloga. Niesamowite jest uczucie, które łączy rodziców Leny i Kuby. Trudno mi oceniać tatę, ale nie wyobrażam sobie, aby to mogło być jednostronne… Widać ogromną miłość matki do dzieci, ale to jest oczywiste. Jest jednak jeszcze ogromna magia w uczuciu do partnera, czasem między wierszami, innym razem wprost. Serdecznie gratuluję, bo to rzadkość w dzisiejszych czasach!
Dziękuję za piękne życzenia i życzę cudownego 2014 🙂
Nie wiem, jak to się stało, że umknął mi ten komentarz! 🙂 Bardzo dziękuję za niego! Rzeczywiście uczucie jest magiczne, a czy obustronne… mam nadzieję 🙂 ale przede wszystkim chciałabym wierzyć, że nie jest jednak tak bardzo rzadkie 😉
Pozdrawiam serdecznie
P.
wszystkiego dobrego w 2014
Witam:) Twój blog jest pierwszym o takiej tematyce do którego wracam….codziennie:) Jesteście jedną wielką inspiracją, a jako że jestem mamą 4 miesięcznego szkraba takie inspirację są mi baaardzo potrzebne !!!! Życzę Wam, żebyście zawsze mieli tyle entuzjazmu i optymizmu, żebyście się nie zmienili i pozostali tacy… „normalni”:) i żebyś nigdy nie wpadła na jakiś głupi pomysł rezygnacji z pisania tego bloga!!!!pozdrawiam!!
Oj, tak, zdrówka :)Dzięki, że jesteście!!!
Pozdrawiam i życzę samych wspaniałości w 2014!
Wszystkiego Naj :* 🙂
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Bardzo dziękuję za życzenia 🙂 Życzyłabym sobie jeszcze, żebyście nigdy nie przestawali nadawać! NIGDY!! Jesteście najlepsi!