Fotografia, czyli pasja, ale i profesja taty, a być może także mamy Leny i Kuby (nie ukrywam – wiążę z nią pewne nadzieje) jest nieodłączną częścią naszej domowej codzienności. Nie chodzi tylko o to, że dzieci są fotografowane. Mają do czynienia ze sprzętem, słuchają rozmów na temat techniki, oglądają mnóstwo zdjęć, a czasem zdarza im się także samodzielnie cykać.
Wpisy otagowane jako: lifeinfiveminutes
Po drugiej stronie obiektywu
Kliknij, aby wyświetlić cały wpis
Opublikowany w kategoriach: Bawialnia, Mama się mądrzy