O tym, że robimy dużo zdjęć i że są one dla nas ważne jako próba zachowania niepowtarzalnych chwil, nie muszę chyba nikogo przekonywać. Często wracamy do tych ulubionych, przeglądamy i przypominamy sobie, w jakich okolicznościach powstały. Dzięki temu Lena „pamięta”, jak Kuba wyglądał, kiedy był malutki, a nawet, jak wyglądała ona sama 😉 „Sesje wspomnieniowe” odbywają się przy komputerze lub tablecie, nawet fotografie analogowe nie doczekały się jeszcze odbitek, a jedynie skanów z negatywów. Choć lubię zapach pliku kartoników prosto z fotolabu, jako AZ (Anonimowy Zbieracz) na odwyku pozwalam sobie na drukowanie wyłącznie do ramek, a i tak wiele ramek wisi u nas pustych… w końcu wybranie czterech czy nawet dziesięciu ulubionych zdjęć to bardzo trudne zadanie, szczególnie kiedy każde następne może stać się ulubionym 😉
Wpisy otagowane jako: drukujemy zdjęcia
Drukujemy!
Kliknij, aby wyświetlić cały wpis
Opublikowany w kategoriach: lenaikuba.pl